Garderoba czasem traktowana po macoszemu okazuje sie strategicznym miejscem w domu. Dobrze zaprojektowana będzie strzegła porządku. Wbrew pozorom miejsce do przechowywania ubrań trzeba zaplanować wnikliwie, by fotel lub kanapa nie stała się tymczasowym składzikiem, który stanie sie stałym miejscem przebywania większości ubrań.
1. Po pierwsze gabaryty
Garderoba nie może być zbyt mała. Architekci wnętrz stosują uniwersalną miarę pomieszczenia, w którym człowiek może czuć się w miarę swobodnie. Półtora metra kwadratowego to absolutne minimum. Powinna to być przestrzeń nie mniejsza niż metr, a najlepiej jeśli będzie to 1,5 metra pomiędzy szafą a sąsiednią ścianą lub podwójnym ciągiem szaf.
2. Odrębne pomieszczenie
Jeśli możemy sobie pozwolić na garderobę w samodzielnym pomieszczeniu, nie powinno być ono mniejsze niż cztery metry kwadratowe. Jeśli będzie więcej, zadziała to na plus. Głębokość szaf nie może być mniejsza niż 60 cm. Węższe szafy spowodują, że ubrania będą się gniotły. Optimum będzie 70 cm. Jeśli szafy będą miały drzwi suwane, trzeba doliczyć jeszcze około 10 cm na prowadnice mechanizmów przesuwnych skrzydeł drzwiowych.
3. W której przestrzeni domu?
Jeśli będzie to jedno pomieszczenie dla wszystkich domowników, powinno być usytuowane strategicznie, tak by wszyscy użytkownicy mieli mniej więcej tę samą drogę. Codzienne wycieczki przez przestrzenie domu mogą być uciążliwe i może w perspektywie jednego dnia nic nieznaczące. Jednak w skali roku staja sie poważnie wyglądającą ilością godzin.